czego chcą

Odkrywania twórczości Bukowskiego ciąg dalszy.
P.S. Najlepiej czyta się jego wiersze rano z kawą i papierosem, tuż po przebudzeniu, gdy nie wiesz, czy to jeszcze sen, czy już rzeczywistość. 

Vallejo piszący o
samotności i umierający
z głodu;
ucho van Gogha odrzucone przez jakąś
kurwę;
Rimbaud uciekający do Afryki
w poszukiwaniu złota i znajdujący
nieuleczalny przypadek syfa;
ogłuchły Beethoven;
Pound włóczony po ulicach
w klatce;
Chatterton zażywający truciznę na szczury;
kawałki mózgu Hemingwaya wpadające do
soku pomarańczowego;
Pascal podcinający sobie żyły
w wannie;
Artaud zamknięty z wariatami;
Dostojewski postawiony pod murem;
Crane skaczący pod śrubę okrętową;
Lorca zastrzelony przez hiszpańskich
żołdaków;
Berryman skaczący z mostu;
Burroughs strzelający do swojej żony;
Mailer przebijający swoją nożem.
- tego właśnie chcą:
cholernego spektaklu
oświetlonego billboardu
w środku piekła.
tego właśnie chce
ta banda
tępych
niezdolnych się wysłowić
zabezpieczonych
ponurych
wielbicieli
karnawałów

Ch. Bukowski - czego chcą
z tomu Miłość to piekielny pies


P.P.S. Dlaczego on czyta(ł) mi w myślach?






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miłość w czasach rozpaczy

Requiem dla umarłej