Zawsze
Zawsze, gdy człowiek patrzy wstecz, to nigdy nie
pomyślałby, że znajdzie się w tym miejscu, w którym jest teraz, będzie się
przyjaźnił z osobami, które teraz są mu bliższe niż te dawne przyjaźnie, które
przecież miały być wieczne. Ludzie myślą, że są na świecie rzeczy trwałe i w
danym momencie pragną, aby to, co trwa, nigdy się nie kończyło, bo wydaje im
się, że to wyrwie ich serce. Ale koniec przecież nadchodzi. Nadciąga powoli,
więzy poluzowują się jeden po drugim, a nie zostają gwałtownie zerwane
wszystkie na raz. Właśnie to sprawia, że nas nie boli, gdy myślimy o tym, co
kiedyś było dla nas całym światem, a teraz jest zaledwie mglistym wspomnieniem,
do którego uśmiechamy się w nocy. Pamięć i emocje ludzkie są takie zabawne.
Nasze przekonania, uczucia, myśli zmieniają się z biegiem lat. Wszystko się
zmienia. Przez co? Przez czas. To czas wszystko zmienia. Czas zmienia nas,
zmienia świat, w którym żyjemy, zmienia ludzi, których znamy. To zabawne, gdy
mówi się, że pieniądze rządzą światem albo, gdy ktoś twierdzi, że ma kontrolę
nad swoim życiem. Gówno prawda. To czas nad wszystkim panuje. To czas wyznacza
ci ilość życia. Wszystko zależy od czasu.
A
teraz wyobraź sobie, że czasu nie ma. To, kiedy umrzesz nie ma znaczenia, bo
nikt nie będzie umiał tego określić. Twoje życie będzie w rozsypce. Jeżeli coś
zaczniesz, to czy to skończysz? Skończysz, ale ile ci to zajmie? Skąd będziesz
o tym wiedział? Pomyślisz, że byłoby dobrze, bo nie czułbyś presji. Byłbyś
wolny od ograniczeń czasowych, bo czas przecież jest ograniczeniem. Daje ci
wytyczne na całe twoje życie. Pomyśl, jesteś zamknięty w klamrze swoich urodzin
i swojej śmierci. To, co pomiędzy, to twoje życie. Matematyka uczy, że musi być
w jakiś sposób uporządkowane. Otwórz nawias: [Rodzisz się. Potem masz wspaniały
i słodki okres dzieciństwa. Rośniesz.
Idziesz do szkoły. Napychają Ci głowę wiedzą, której nie chcesz, bo myślisz, że
Ci się to nie przyda. Snujesz wielkie plany, kim będziesz w przyszłości.
Myślisz, że to, co będzie kiedyś, będzie wspaniałe, wielkie i jasne, bo wciąż
masz nadzieję, że życie nie jest takie, jakim się wydaje. Kończysz szkołę.
Wybierasz wyższe wykształcenie. Czasami masz potknięcia, ale kończysz studia i
idziesz do pracy. Jeżeli nie możesz znaleźć pracy w swoim zawodzie, to idziesz
do innej pracy, byle tylko móc zarobić pieniądze. Żyjesz w tym samym rytmie.
Praca, dom, praca dom, weekend, praca, dom, praca, dom, weekend. Przechodzisz
na emeryturę – w końcu możesz odpocząć. Całymi dniami nic nie robisz. Jeździsz
autobusami, przesiadujesz w parkach i obserwujesz młodych ludzi, zazdroszcząc
im, że oni jeszcze są nieświadomi, że nie wiedzą, że życie wszystkich jest, tak
naprawdę, takie samo. Tak samo się zaczyna i tak samo się kończy. Czy to nie
wszystko, co ważne? Któregoś dnia umierasz. Może po prostu usypiasz, może jakaś
choroba pożera Twój organizm, a może ktoś odbiera Ci życie. To nieważne. Ważne
jest, to, że znikasz. Stajesz się zaledwie mglistym wspomnieniem, jak Twoja
przeszłość, która tylko czeka, żeby całkowicie zniknąć.] Zamknij nawias. Oto
skrót. Wyobraź sobie, że czas znika i niektóre elementy z tego szeregu
zamieniają się miejscami. Totalny chaos i wszystko nie tak, prawda? Więc
przemyśl, czy czas jest taki niepotrzebny. A teraz pomyśl: czy gdyby bez czasu
twoja śmierć byłaby nic nieznacząca, to czy twoje życie miałoby jakieś
znaczenie? Skoro bez czasu, nikt nie wiedziałby, kiedy umarłeś, to czy ktoś
wiedziałby, kiedy się narodziłeś? Więc czy w ogóle byś istniał?
A teraz pomyśl, że czas cię ogranicza.
Komentarze
Prześlij komentarz