Słowa słowa słowa

Czasami tyle myśli kłębi się w mojej głowie i zastanawiam się, jak to jest, że one się tam mieszczą. Wtedy wiem, że muszę dać im jakiś upust. Więc siadam, żeby coś napisać i niekiedy tylko wpatruję się w pustą kartkę. Słowa uciekają z mojej głowy i nie mogę przelać ich na papier. Słowa są zwodnicze. Czasami mnie oszukują; nie mogę znaleźć odpowiednich kiedy są mi potrzebne. Wybieram nie te, które bym chciała, albo uwalniam ich za dużo. Zawsze myślałam, że są potęgą i mogą dać mi władzę. Ale teraz widzę, jak bardzo są niebezpieczne. 
Czasami wydaje mi się, że świat przestaje się kręcić na parę chwil i mogę wszystko poukładać. Mam czas, aby przemyśleć moje życie i ogarnąć chaos, który panuje w nim i we mnie. Ale potem świat znowu rusza do przodu, a ja dalej jestem pogmatwana, ponieważ zapominam tego, czego się nauczyłam.Nigdy nie byłam osobą konsekwentną. Bo naprawdę, naprawdę chciałabym pozostać w tym stanie przyjemnego porządku. Chciałabym mieć kieszeń pełną znaków interpunkcyjnych, które poukładałyby moje życie.
Ale ostatnio coś się zmieniło. Myślę, że do czegoś doszłam, bo noszę w sobie jakieś ciepło, którego wcześniej nie było. Jakieś zrozumienie. I myślę, że to wszystko, czego potrzebuję.
Nie będę więcej oglądać się za siebie. Mogę wymazać moją przeszłość jak oddech na szybie. Mogę odsunąć ją od siebie tak, aby nie czyniła mi już krzywdy. Nie zmienię jej. Jedyna rzeczą, na jaką mam wpływ jest moja przyszłość.
Mogłabym snuć jeszcze podobne rozważania, ale jestem już zmęczona. Noc jest dzisiaj ciepła i piękna. Chciałabym widzieć gwiazdy. Chciałabym widzieć jak spływają po niebie jak rozsypany brokat. Chciałabym widzieć rzeczy takimi, jak opisują je w książkach.
I teraz widzę, że słowa zawsze były zdradliwie.Można oprawić jakaś zwykłą, nic nieznaczacą rzecz w piękne słowa i będzie wydawała się cudem. Ale słowa kiedyś tracą swoją wartość i gdy umierają, odkrywają to, co było pod nimi. Nie chcę kiedykolwiek stać się taką rzeczą. Proszę, proszę, proszę, abym nigdy czymś takim nie była.

M. Hillar - Czy mogę

Mówisz
Słowa nie wyrażą

Patrzę na ciebie
ze smutkiem

Ja znam słowa
które jak atropina
rozszerzają źrenice
i zmieniają kolor świata

Po nich
nie można odejść

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miłość w czasach rozpaczy

czego chcą

Requiem dla umarłej