pamięci E.W.
Ona jest teraz zamknięta
w słoju swojego bólu
jej klęska - zwycięstwo cierpienia
tańczy i śpiewa gdy ona wewnątrz
rozpada się; jej źrenice
stają się mozaiką
pokruszonych wspomnień
które tak cierpliwie pielęgnowała
tak ostatecznie niszczyła
by potem z dziecinną fascynacją
odbudowywać. Obserwowała swoje uczucia
jak mikrokosmos przez lupę
pilnie śledziła każde drgnienie nerwu
z anatomiczną dokładnością
oddzielała każde z uczuć,
zlewała je w całość,
sprawdzała wytrzymałość swoich płuc
myślała: to nie może być miłość.
A jej nienawiść ją pokonała
jej ciekawość była pierwszym krokiem do piekła
weszła za Dantem w otchłanie mroku
do miasta szatana nad którym było napisane
"wy, którzy tu wchodzicie, porzućcie nadzieję"
a ona miała jej za dużo. Naiwnie wierząc,
że zamrozi piekło, z uporem muchy
obijającej się o szybę, pragnęła wydostać się na wolność.
obijającej się o szybę, pragnęła wydostać się na wolność.
Ale nienawiść ją pokonała
jej miłość ją pokonała
zatańczyła na jej grobie
triumfalnie rzuciła grudki łez na jej trumnę.
I ona już się nie odnajdzie,
nie wyjdzie z piekła jak z komina.
Czy słyszysz jej płacz, kochany?
A ona właśnie umiera. Już umarła
by zmartwychwstać; to jedyna stałość w jej życiu.
Komentarze
Prześlij komentarz