Sztuka po końcu sztuki

Słowa uciekają jak gołębie spod mych stóp
choć najczęściej to ja
staram się schodzić im z drogi.

"Sztuka po końcu sztuki"

Tematem mojej poezji
jest mała rozbita dusza
z wielkim żalem nad sobą.

I co po mnie zostanie?

Zostanie po mnie wiatr -
to ja będę wiatrem -
który będzie wam składał
pocałunki do snu.

Zostanie po mnie ptak
- to ja będę ptakiem -
który będzie wam śpiewał
kołysanki do snu.

Zostanie po mnie czas -
to ja będę czasem  -
który będzie wam uciekał
jak słowa ze snu.

Zostanie po mnie poezja -
to ja będę poezją -
co będzie wam nuciła
ostatnią pieśń ze snu.

Będę mogła tylko usiąść;
usiąść na wydmach czasu
i oglądać jak słońce zapada się w morze;

(może daleki ten czas
a może bliski)

Zostanie po mnie tylko:
ten wiatr
ten ptak
i ten sen.

To tylko, to tylko wiem.

12.05.2015


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miłość w czasach rozpaczy

czego chcą

Requiem dla umarłej