Sekcja królowej dziewic

Nie bój się. Zakładam lateksowe rękawiczki
i dotykam wprost twojej duszy. Teraz
rozcinam głębiny twej niewinności;
tych warstw śluzu i śliny nie poliże
nawet pies. W tym laboratoryjnym doświadczeniu
nie ma obrzydliwości, stalowo chirurgiczna
atmosfera nadaje czynności powagi.
Nie, nie będzie bolało, potrwa tylko chwilę
A teraz się nie ruszaj jeśli mam to zrobić dobrze.

Dotykam samej głębi twojego cierpienia
twojego bólu - to ból fantomowy; ona
odeszła. Już nic tam nie ma. Nie ma.
W dziurę po niej nic nie wstawisz; ja

nie chcę tam być.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miłość w czasach rozpaczy

czego chcą

Requiem dla umarłej