Matka szakala

Byłam matką szakala. Mój syn szakal
zjadł swojego ojca. Zakopał jego głowę

w ziemi. Zakopał jego zęby w ziemi.
Zakopał jego serce w ziemi. Nocą

jego głowa przyszła do mnie
twój syn szakal mnie zabił. Nocą

jego zęby ugryzły mnie w udo
twój syn szakal nas wyrwał

i zakopał w ziemi. Nocą
jego serce przyszło do mnie

i stało się moim sercem. Twój
syn szakal mnie zjadł

i zakopał w ziemi. Nocą
jego głowa wciąż śpiewa.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Miłość w czasach rozpaczy

czego chcą

Requiem dla umarłej